Czasami idziesz przez świat i myślisz: „Co ja tutaj
robię?”. Czasami żyjesz ze świadomością, że nie jesteś wystarczająco
dobry, zaciskasz zęby i brniesz dalej, bo wiesz, że ludzie się nie
zmienią, że świat w którym się znajdujesz jest pozbawiony szczerości.
Przyjaźń? Złudzenie.
Kochasz,
ale co to za miłość, gdzie nie jesteś w tym całym sobą, a czekasz tylko
na poklask, gdyż wiesz, że tak to już jest w tym bezlitosnym świecie.
Zdajesz sobie sprawę, że jeżeli się cofniesz nie pójdziesz do przodu. Utkniesz. W
szarej rzeczywistości. Bez przyjaciół. Bez osoby tej, która powie: „Nie
bój się idź, jak upadniesz, podniosę cię i pomogę.”
W tym życiu liczy się egoizm. Bo tak już jest zbudowany nasz mały, bezlitosny świat.
Nigdy
nie sądziłam, że los zabierze mi tak wiele, ale równocześnie nie
wierzyłam, że może mi tak wiele dać. Nazywam się Łucja Skal, a oto moja
historia...
Ciekawie, ciekawie ;)
OdpowiedzUsuń